
21. kolejka ekstraklasy
Miedź Legnica - Jagiellonia Białystok
Piątek, 08 lutego godz. 18:00
Ostatnie 5 meczów Jagi:
Jaga - Arka 3:1
PP: Arka - Jaga 0:2
Wisła Kraków - Jaga 2:2
Jaga - Zagłębie 0:4
Piast - Jaga 1:1
Ostatnie 5 meczów Miedzi:
Miedź - Wisła K. 2:0
PP: Śląsk - Miedź 0:1
Górnik - Miedź 1:3
Miedź - Lechia 0:0
Korona - Miedź 0:0
HISTORIA MECZÓW JAGIELLONII Z MIEDZIĄ LEGNICA:
Ekstraklasa:
26.08.2018r., Jagiellonia Białystok – Miedź Legnica 2:3 (0:0)
I liga (dawna II liga):
12.08.1990r., Jagiellonia Białystok – Miedź Legnica 1:1 (0:1)
24.03.1991r., Miedź Legnica – Jagiellonia Białystok 0:0
26.08.2006r., Miedź Legnica – Jagiellonia Białystok 1:1 (0:0)
07.04.2007r., Jagiellonia Białystok – Miedź Legnica 3:0 (2:0)
Ogółem rozegrano 5 spotkania, z czego:
Zwycięstwa Jagiellonii: 1.
Remisy: 3.
Zwycięstwa Miedzi: 1.
Stosunek bramek: 7:5 dla Jagiellonii.
========================================================================
Jakby ktos chcial poczytac to wklejam krotki raport na temat kadry i przygotowan Miedzi przed runda wiosenna:
- Patrzymy w górę tabeli Ekstraklasy i mierzymy w grupę mistrzowską – przyznał trener Dominik Nowak.
Jesienią fani Miedzi przeżywali huśtawkę nastrojów. Po udanym początku sezonu stuprocentowego beniaminka dopadł kryzys i zjazd w tabeli, ale na koniec rundy zespół znowu zaczął się piąć w górę. Do wiosny przystąpi z 12. miejsca i z czterema punktami przewagi nad strefą spadkową. Od ósmej Wisły Kraków dzieli legniczan osiem punktów.
Trener Nowak w rozmowie z PAP przyznał, że celem minimum jest utrzymanie w ekstraklasie, ale on patrzy w górę tabeli.
- Zawsze mierzę w jak najwyższe cele, choć oczywiście w granicach rozsądku. Skoro mamy jeszcze szansę powalczyć o pierwszą ósemkę, to powinniśmy walczyć, a nie zadawalać się tylko utrzymaniem. Nie patrzymy za siebie, bo celujemy w grupę mistrzowską. Wiem, że mogę być później rozliczany ze swoich słów, ale już taki jestem, że poprzeczkę stawiam sobie wysoko - dopowiedział.
Miedź do rundy wiosennej przygotowywała się niemal wyłącznie w Turcji. Po zimowej przerwie piłkarze trenera Nowaka zaraz po badaniach wylecieli na zgrupowanie i spędzili na nim blisko trzy tygodnie. Do Polski wrócili siedem dni przed pierwszym meczem ligowym - z Jagiellonią Białystok.
Szkoleniowiec przyznał, że miał trochę obaw związanych z tak długim przebywaniem zawodników razem.
- Mogą się rodzić pewne napięcia wynikające ze zmęczenia przebywaniem razem. Ale tak to sobie poukładaliśmy, że były dni wolne, kiedy można było odpocząć i całe zgrupowanie oceniam jako bardzo udane. Mieliśmy zielone boiska do treningu, z czym w Polsce o tej porze roku są problemy. Ominęły nas też kłopoty z pogodą, które dopadły inne zespoły przebywające w Turcji. Wykonaliśmy zakładaną pracę i jesteśmy gotowi do rundy wiosennej – dodał.
Wielkich zmian w kadrze szkoleniowiec nie dokonał. Do zespołu dołączył bośniacki obrońca Bozo Musa (NK Slaven Koprivnica) i hiszpański pomocnik Joan Roman (AEL Limassol), którego kibice w Polsce mogą pamiętać z występów w Śląsku Wrocław w sezonie 2016/17. Wzmocnieniem beniaminka powinni być też powracający do gry po kontuzji Chorwat Tomislav Bozic i Rafał Augustyniak.
- Dokonaliśmy dwóch konkretnych transferów, bo takich potrzebowaliśmy. Musieliśmy przy tym obracać się w naszych realiach finansowych. Miedź ma chyba najniższy budżet w ekstraklasie, ale nie chcę się tym tłumaczyć. Mówię o tym, bo uważam, że nawet za niewielkie pieniądze można zbudować drużynę, która nie będzie odstawać i nawiąże walkę z bogatszymi. Moim zdaniem taką właśnie mamy - wspomniał Nowak.
Po urazie wrócił do zajęć Marquitos, ale nadal odczuwał ból w stopie i po dodatkowych badaniach okazało się, że będzie potrzebna jeszcze jedna operacja. Hiszpan, jeżeli wiosną pojawi się na boisku, to dopiero pod koniec sezonu.
Z podstawowych zawodników Miedź nie straciła nikogo. Wojciech Łobodziński zrezygnował z występów w ekstraklasie i został grającym trenerem rezerw legnickiego zespołu, a Frank Adu Kwame z Ghany i Mateusz Piątkowski dostali zgodę na szukanie nowego pracodawcy.
- Szkoda "Marko", ale takie rzeczy się zdarzają i musimy się z tym pogodzić. Powinien wrócić do nas za dwa miesiące, ale to może oznaczać, że w tym sezonie już nam nie pomoże. Chciałbym zwrócić uwagę, że nie straciliśmy żadnego z czołowych zawodników i to powinien być nasz duży atut. Już jesienią jako zespół prezentowaliśmy się coraz lepiej i liczę, że ta tendencja się utrzyma – zaznaczył trener Miedzi.
Wszystkie sparingi legniczanie rozegrali w Turcji. Dwa z nich wygrali - po 2:1 ze Slaviją Sofia i Vardarem Skopje, zremisowali z Czerno More Warna 1:1, a przegrali z SKA Chabarowsk 2:3 i Czernomorcem Odessa 1:2.
- W Turcji mieliśmy zupełnie inną pogodę niż ta w Polsce, ale i tak myślę, że dobrze się stało, iż długo się przygotowywaliśmy na zielonych boiskach. Jesteśmy gotowi na Jagiellonię i na całą rundę wiosenną – podsumował Nowak.